środa, 25 listopada 2015

"Moje życie...sama je sobie stworzyłam" // "My life...I created it"

Pełen cytat brzmi: "Moje życie mi nie odpowiadało, więc sama je sobie stworzyłam".
Wiecie kto wypowiedział te słowa? Nie kto inny jak Coco (a właściwie Gabrielle "Coco") Chanel
 - kobieta, która inspiruje pełnym pasji nastawieniem do życia, wspaniała wizjonerka, ikona mody.
Jej nazwisko znane jest na całym świecie, a marka, którą stworzyła
z ogromnym powodzeniem sprzedaje się do dziś. 



Words by Coco Chanel - a woman who was so passionate about life that she inspired many others (me myself as well), a visionary, an icon. The name Chanel is well-known all around the world,
and her clothes (even after her death) are one of the most wanted nowadays.
Wszystko zaczęło się od książki: "Kobiety, które wstrząsneły światem mody".



Książka o kobietach odważnych, pewnych siebie, które zdecydowały się wziąć sprawy w swoje ręce i pokazać, że w temacie mody mają bardzo dużo do powiedzenia. O kobietach, które nie bały się przeciwności losu, ale skupiały się jedynie na tym, co chcą osiągnąć. I osiągały to.

It all began with this book. The book about women, who were courageous, confident; who decided to take care of their lives and show the world that they can and they will make a change in fashion world. And so they did. And for that reason I admire them.

Wkrótce nabrałam apetytu na coś więcej...wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego też moja "biblioteka" powiększyła się o cztery biografie ;):):) (Przez chwilę zastanawiałam się, czy nie lepiej kupić ich w postaci e-booków, ale zwyczajnie za bardzo KOCHAM KSIĄŻKI! :D).

1. Marilyn Monroe za kulisami. 


Kobieta, którą wszyscy uważali za boginię seksu, a która niejednokrotnie zdradzała, że w ogromnym świecie Hollywood czuje się nieco zagubiona.
Czarująca, przeplatana goryczą opowieść. Polecam z całego serca.

Lovely as well as bitter story, but definitely worth reading!

2. Mademoiselle Chanel 



Po prostu kocham <3 Napiszę więcej jak wciągnę całą książkę nosem ;)
Narazie zaciągam się zapachem tuszu (też tak macie?) :P

3. Tamara Łempicka 



Znakomita malarka - przykłady jej prac niejednokrotnie publikowałam na blogu'facebook'u.

oraz

4. Frida 


A teraz panie i panowie, 2 tygodnie wolnego na wynos poproszę :P

And now ladies and gentlemen - 2 weeks off  for take away, pretty please.

poniedziałek, 23 listopada 2015

Black Diamond and Kareva Margarita photographs

Kolejne wcielenie naszyjnika - tym razem skromniejsze. Czasem tak mam ( i teraz przypominam sobie, że mama robiła podobnie...jak przestał jej się podobać jakiś sweter, który udziergała na drutach, zaczynała go pruć) jak za długo patrzę na swoje prace, zaczyna mi się coś nie podobać. Albo gdy zaczynam nosić, okazuje się, że przydałaby się drobna przeróbka. W przypadku naszyjnika "Gnijąca panna młoda" okazało się, że w wersji wisiorka podoba mi się bardziej ;)
(z reszty koralików być może zrobię bransoletkę).

Wy też tak czasami macie? Przerabiacie, dodajecie, odejmujecie?

Czy jest to dla Was profanacja tego, co już powstało?

Sometimes when I look at my projects, I realise that less is betterr.
So it was in this particular case. Which version do you like most?

Stara wersja: 

The old one:


Oraz po przerobieniu
and after some reduction ;)

Teraz wisiorek mogę nosić do czarnej bluzki, jeansów i żakietu.
Wcześniej naszyjmik wydawał mi się zbyt oficjalny.
Now I can wear it to more casual clothes (it seemed to be too official/elegant before) 

Chyba kiedyś pokuszę się o to, by zrobić parę zdjęć
typu OUTFIT + JEWELLERY ;)
If you know what I mean :p

A na koniec parę zdjęć od Kareva Margarita, której fotografie niezmiennie mnie zachwycają :)





Wszystkie zdjęcia możecie obejrzeć tutaj ---> http://kareva-margo.ru/

BANKS. Pasuje do grzanego wina - polecam jedno i drugie ;)


niedziela, 22 listopada 2015

Snowflake earrings // śnieżynki

Najlepsze w biżuterii sutasz jest to, że jest ona niepowtarzalna - niczym linie papilarne albo płatki śniegu.

You know what's the best in soutache jewellery - it's unique, just like snowflakes. 


Ostatnio "zmajstrowałam" takie płatki śniegu właśnie dla znajomej na wesele. Kolczyki miały być delikatne, średniej wielkości, białe ze srebrnymi dodatkami (suknia będzie biała, rozłożysta, tiulowa, ze srebrnym pasem). Do stworzenia ich użyłam kryształka Swarovski'ego, którego oplotłam koralikami TOHO 11o oraz 15o, białego sznurka sutasz oraz srebrnych TOHO 8o. Kolczyki są na srebrnych sztyftach, nie biglach - przez co nie będą "dyndać" w tańcu.

Nie mam zdjęć sukni panny młodej. Zaprezentuję Wam w zamian zdjęcia, które znalazłam w otchłaniach Internetu, a które mnie oczarowały.

Przed Wami suknia Marie Antoinette 
// Marie Antoinette Ball Gown Wedding Dress





More photos ---> Marie Antoinette dress by Sareh Nouri

A poniżej moje "śnieżynki" :)
// And here are my "snoflakes" 





środa, 11 listopada 2015

In the garden // W ogrodzie

I've always dreamt of such a wedding 
- romantic, in the garden, in a delicate wedding dress, 
with the wind in my hair...





Photos from ---> wedding in the garden 

Zawsze marzyłam o weselu w ogrodzie,
z wiatrem we włosach i delikatnej, koronkowej sukience.
Dziś stworzyłam dla Ady komplet weselny w stylu bardzo romantycznym
- w kolorach ecru oraz różowego złota/miedzi. Mam nadzieję, że się spodoba
 i TEN dzień będzie dla niej najpiękniejszy w życiu :)






Swoją pracę zgłaszam do konkursu Marilyn Monroe ogłoszonego przez Kreatywny Kufer.

Marilyn to jedna z moich ulubionych (stojących na równi z Coco Chanel oraz Audrey Hepburn) ikon mody. Jest uosobieniem tego wszystkiego, co cenię w kobietach i co staram się uwydatnić w swoich pracach - elegancję, delikatność, zmysłowość, a jednocześnie pewnego rodzaju niewinność, romantyzm oraz seksapil. Z przyjemnością tworzyłabym biżuterię właśnie dla niej.

Większość kojarzy ją jedynie z sexowną aktorką z filmów z lat 50-tych. Zdjęcie Kreatywnego Kufra przedstawia Marilyn w uwodzicielskiej pozie. Jest to kadr z filmu "Książę i aktoreczka" z 1957. Dla mnie Marilyn to nie tylko piękna buzia i kobiece kształty (jej samej w pewnym momencie przeszkadzało to w jaki sposób się ją postrzega). Dla mnie Marilyn to przede wszystkim cudowna, świadoma siebie kobieta. Warta tego, by przyjrzeć jej się bliżej...
(Polecam na przykład książkę Michelle Morgan - Marilyn Monroe za kulisami")





Kadr z filmu "Książę i aktoreczka" z 1957

Poniżej cudowna, naturalna, inspirująca Marilyn <3 



"Wszyscy powinniśmy zacząć żyć, nim się zestarzejemy. Strach jest głupi, podobnie jak żałowanie".

- Marilyn Monroe

sobota, 7 listopada 2015

Wedding in ecru colour // Ślub w kolorze ecru

Każda z nas jest inna, 
ale niezależnie od różnic, jedno nas łączy
- chcemy by TEN dzień
był dla nas niezapomniany...

A special day for every woman...
no matter how old you are,  
if it's your first or fifth time getting married,
 you want this day to be unforgettable.






http://www.bellanaija.com/2013/01/26/bridal-inspiration-from-magic-kingdom-marchesas-georgina-chapman-feature-in-american-vogue-february-2013-issue/





Do uszycia tych kolczyków użyłam pereł w kolorze ecru - marzyłam o ich wykorzystaniu odkąd do mnie trafiły. Ich przeznaczeniem okazał się być zestaw ślubny dla Ady, która wkrótce wychodzi za mąż. Ada na swój specjalny dzień wybrała koronkową suknię w kolorze ecru (narazie nie umieszczam tutaj zdjęć sukni Ady, ale może uda mi się ją namówić na przesłanie zdjęć z samego wesela). Poprosiła mnie, bym uszyła dla niej zestaw - kolczyki i bransoletkę w jasnych odcieniach - beż, ecru. Kolczyki miały być proste, eleganckie, bez przepychu
(co bardzo mnie ucieszyło, bo taki styl lubię najbardziej).

Wkrótce umieszczę bardziej szczegółowe zdjęcia (dzisiaj światło zdecydowanie mi nie sprzyjało),
 a także zdjęcie ukończonej bransoletki.

Ps. Chyba mogłabym pracować w świecie mody...na planie zdjęciowym na przykład, dobierać modelkom garderobę, albo robić zdjęcia w terenie...oj mogłabym :)