niedziela, 4 stycznia 2015

Pola Negri necklace // Wymianka z Magdą

To moja pierwsza wymianka biżuteryjna. Wymieniałam się z Magdą z bloga PartofMe. Postawiłyśmy na czerń i obie wysłałyśmy sobie paczuszki z zaczętym projektem oraz paroma przydatnymi produktami. 

Zobaczcie co ja wysłałam Magdzie:


A co z tego wyszło??
Wspaniały komplet (szczegóły TUTAJ) .
Magda cudownie połączyła z pozoru nie pasujące do siebie różę i kolce. 



Od Magdy dostałam taki oto prezencik:


Od razu spodobały mi się te kuleczki z niebieskim odblaskiem.
Postanowiłam je wykorzystać i zrobić coś delikatnego i kobiecego, z naciskiem na czerń (bo tak się umawiałyśmy, ale koniecznie z akcentem srebra i tego niebieskiego). Natomiast sama forma wydała mi się twardym orzechem do zgryzienia...gdyby to był zupełnie okrągły kształt, łatwiej byłoby dodać coś od siebie...ale chyba właśnie o to chodzi w wymiankach - żeby były wyzwaniem ;)
Wyszło tak jak na zdjęciu poniżej ;)




I jak Wam się podoba? ;) Mnie to pachnie stylem lat 20-tych i 30-tych. Uwielbiam modę z tych czasów, więc może podświadomie tworzę w takim stylu ;)
Myślę, że Pola Negri wyglądałaby w tym komplecie wspaniale!! 


Ps. Macie jakieś swoje doświadczenia z wymiankami? Jak wrażenia?
Podzielcie się nimi proszę w komentarzach.
Ja tymczasem lecę się ogarniać, bo szykuję się domowy obiadek u mamusi :D Mmm....

14 komentarzy:

  1. Rewelacyjne :) zarówno Magdy jak i twój :) cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie - w imieniu Magdy i własnym :):) Pozdrowionka!

      Usuń
  2. Nie tylko Pola Negri by pięknie w nim wyglądała, ale każda inna elegancka również współczesna kobieta. Obie prace bardzo mi się podobają. Obie zdołałyście uchwycić charakter elementu początkowego żeby stworzyć nową stylową pracę. Brawo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny pomysł, a obie stworzyłyście małe dzieła sztuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Pomysł pojawił się dość spontanicznie. Pierwszy raz uczestniczyłam w tego typu wymiance. Przyznam, że było to niezłe wyzwanie - pozostawić nienaruszoną, niezmienioną formę początkową, a przy tym dodać coś od siebie. Ja z początku chciałam coś pruć, zmieniać, ale ostatecznie oparłam się pokusie ;p

      Usuń
  4. Obie stworzyłyście naprawdę niezłe cacuszka:), wyszedł śliczny naszyjnik miałaś naprawdę super pomysł nie jedna kobieta z tych dawnych czy lat obecnych by się takim ozdobiła :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha, a ja myślałam że forma będzie "przyjazna" do rozwinięcia, najbardziej ciekawiło mnie czy pójdziesz w kolor, czy nie:) Efekt końcowy bardzo mi się podoba inspiracja stylem Poli Negri również :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie!! :D To jak w tej zabawie, gdzie rysujesz na kartce jedną kreskę w zamyśle mając efekt końcowy, a ktoś dodaje kolejną kreskę zupełnie zmieniając twoją koncepcję ;p Dlatego nie zmieniałam zbyt wiele, pozostawiając "twój" element jako główny. Za to Ty w swojej pracy zaszalałaś! :):) Bardzo podobają mi się te dodatki - serduszko na łańcuszku, złote kuleczki itp. ...I ta niesymetryczna forma :)

      Usuń
  6. Bardzo fajny pomysł na taką wymiankę z zaczętym projektem - tego jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówią, że zawsze musi być ten pierwszy raz ;)

      Usuń