Wiosna to moja ulubiona pora roku. Uwielbiam budzącą się do życia naturę, soczystą zieleń i krople rosy na trawie. Ostatnio wraz z moim lubym i jego rodzicami wybraliśmy się do Jakubowa. Znajduje się tam Sanktuarium św. Jakuba, ale tylko nieliczni wiedzą o tym, że jak co roku w maju można tam spotkać dosłownie łąki konwalii majowej :) My akurat trafiliśmy na okres, gdy konwalie dopiero zaczęły rozkwitać, więc nie było jeszcze "białych dywanów", ale i tak udało mi się cyknąć parę ciekawych zdjęć :)
// Spring is my favourite season. I love the nature that wakes up again, I love the bright green colour around me and the dew on the grass. Last weekend, me, my boyfriend and his parents took a walk in the woods of Jakubowo. There in jakubowo is a very famous Saint Jacob Sanctuary, but only few people know about the amazing flowers - lily of the valley - that grow in such great numbers in the forest just behind the sanctuarium. When you visit that place - especially in May, don't forget to take
a camera with you :)
Poniżej zdjęcia z wyprawy - ostatnie 4 cykał Paweł ;)
// Spring is my favourite season. I love the nature that wakes up again, I love the bright green colour around me and the dew on the grass. Last weekend, me, my boyfriend and his parents took a walk in the woods of Jakubowo. There in jakubowo is a very famous Saint Jacob Sanctuary, but only few people know about the amazing flowers - lily of the valley - that grow in such great numbers in the forest just behind the sanctuarium. When you visit that place - especially in May, don't forget to take
a camera with you :)
Ledwo weszliśmy do lasu, zaczął padać deszcz...który jednak nie trwał długo. Po deszczu wzeszło słońce. Widok był przepiękny. Zieleń w świetle słońca wydawała się jeszcze bardziej zielona - jeśli tak to mogę określić ;) // The seconds after we entered the woods, it started raining. But it didn't last long. The sun came up and the everything appeared to be even more green than it was ;)
Cudne zdjęcia, uwielbiam taką zieleń :) Ostatnio mimo lekkiej niepogody też nie możemy usiedzieć w domu :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :) Z jednej strony dobrze, że nie możecie usiedzieć, a z drugiej - kto Wam będzie takie fajne placki piekł? ;p
UsuńRobisz piękne zdjęcia ;] sama bym chciała umieć takie robić ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A co za problem - aparat w rękę i sio do lasu!! :D
Usuń