Oczarowały mnie te półfabrykaty z passionroom.
Do zrobionego wcześniej wisiora uszyłam kolczyki z frędzlami i uroczymi kwiatuszkami :)
// First I made those earrings to match the previously made pendant.
Do zrobionego wcześniej wisiora uszyłam kolczyki z frędzlami i uroczymi kwiatuszkami :)
// First I made those earrings to match the previously made pendant.
Później zrobiłam jeszcze mniejsze wydanie kolczyków do kompletu.
// Later on I made smaller earrings.
Na koniec zrobiłam coś wyłącznie w beadingu - bransoletka i wsuwka. Myślę, że bez tego kwiatuszka to nie byłoby "to" ;)
// The bracelet and hairgrip - without the flower they wouldn't be so lovely, would they ;)
Zakochałam się w kolczykach z frędzlami!!! :) Te mniejsze też bardzo fajne, ale uwielbiam takie długie, rzucające się w oczy :)
OdpowiedzUsuńJa też wolę te dłuższe ;)
UsuńŚliczne! Świetny pomysł z tymi frędzlami
OdpowiedzUsuńAle piękne rzeczy zrobiłaś! Spineczka jest bajeczna, ale frędzelkowe kolczyki to prawdziwy majstersztyk, jak one będą miziać w ramiona latem, oj :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu. Oj będą będą smyrać, że hej :p Ten sznurek leżał długo w szufladzie - wreszcie doczekał się swojego przeznaczenia. Mam ochotę zrobić jeszcze takie złoto-bordowe z frędzlami. I pewnie kiedyś zrobię :)
UsuńBajka, cudo, nie przestajesz Aga zachwycać!!!!!
OdpowiedzUsuńBasiu Twoje komentarze działają na mnie jak Red Bull - dodają mi skrzydeł :) Dziękuję :)
UsuńCudne. Te "chwostki"- tak to się chyba nazywa to bardzo modne w tym sezonie;) Dużo radości i wiosny w sercu na ten świąteczny czas... i wena aby Cię nie opuszczała...zachwycaj nas dalej...
OdpowiedzUsuńChwostki to te frędzelki? :P Dziękuję za ciepłe życzenia świąteczne :) Wena to moje drugie imię ;p Mam mnóstwo pomysłów, które z braku czasu do ich wykonania muszę zapisywać na kartce. Ostatnio ciągnie mnie do różnych dodatków typu broszki, spinki itp. Mam w planie ozdabiać kapelusze - może w ten sposób wrócą do łask i znów będą modne jak za czasów COCO? :>
Usuń