niedziela, 26 stycznia 2014

czarno-złota elegancja

Do zrobienia tych kolczyków użyłam głównie drobnych koralików TOHO i kryształków Swarovskiego.
W rezultacie kolczyk przepięknie się mieni. Jutro popracuję nad drugim do kompletu.
Ps. Tak sobie myślę, ze chyba zrobię więcej rzeczy w tym stylu. Lubię klasykę. I już mam przed oczami fajne zdjęcia w czarno-białej kolorystyce ;D Aparat pójdzie w ruch :D


...a tymczasem zabieram się za kolczyki w technice beading. Efekty już niebawem :)

Ps. Coraz bardziej przekonuję się o tym, że jestem perfekcjonistką - doszukuję się niedociagnięć w swoich pracach i poprawiam je na bieżąco. Oczywiście przez to czasem siedzę nad jednym kolczykiem po parę godzin...ale jak tu nie być perfekcjonistą robiąc biżuterię ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz