Gdzie szukacie inspiracji? I gdzie ją znajdujecie? A może wcale nie szukacie, tylko napotykacie na coś inspirującego zupełnie przypadkiem? Tak zwykle bywa ze mną...
Where do you look for the inspiration...and where do you find it? Perhaps you don;t have to look for it, because you find it by chance. This is exactly what usually happens to me.
Nie wiem czy pisałam już tutaj o Kirsty Mitchell / I'm not sure if I told you about Kirsty Mitchell (na pewno znajdziecie wzmiankę w poście PURPLE RAIN , but I definitely mentioned about her work in the post PURPLE RAIN) wspaniałej fotograf, której prace można nazwać dziełami sztuki.
Resztę obejrzycie tutaj / here is the rest of her brilliant work Kirsty Mitchell
Zachwycam się jej pracami nieustannie. I admire her pieces of art continuously.
Dziś natomiast przedstawiam Wam panią / Today I introduce my new inspiration
(znowu kobieta...czy to nie jest seksizm z mojej strony? ;p )
Kareva Margo.
Dziś natomiast przedstawiam Wam panią / Today I introduce my new inspiration
(znowu kobieta...czy to nie jest seksizm z mojej strony? ;p )
Kareva Margo.
W tym momencie nie mogę napisać nic więcej niż tylko...CZAPKI Z GŁÓW!!!
Zgadzam się w zupełności - czapki z głów! Zdjęcia niezwykłe, prawdziwe dzieła sztuki. Chętnie skorzystam z linku i obejrzę inne.
OdpowiedzUsuńJa inspiracji szukam najczęściej w ogrodzie, natura jest niezwykłym artystą.
Cieplutko pozdrawiam.
Racja - natura jest niesamowitym artystą (albo artystką) w zasadzie chyba największym/ą :) Nie do podrobienia są jej dzieła sztuki...ale podziwiam tych, którzy potrafią choć w małym stopniu zachwycić swymi pracami podobnie jak Matka Natura. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)
UsuńDokładnie tak - zachwycające zdjęcia i stylizacje.
OdpowiedzUsuńA pomysły wpadają, ot tak. I są modyfikowane na bieżąco - rzadko zdarza się, że uda mi się do końca zrealizować zamysł początkowy.
Z tymi pomysłami i realizowaniem planu mam podobnie - zwykle efekt końcowy różni się od tego, co miałam w planie, choć z reguły wychodzi jeszcze lepiej ;)
Usuńfantastyczne zdjęcia - takie bajkowe :)
OdpowiedzUsuńdla mnie inspiracją może być wszystko - najczęściej przeglądam neta z różnymi pomysłami, albo wpadają same :) a natura to nieustanne źródło inspiracji :)
To prawda inspiracją może być dosłownie wszystko! I nie zawsze trzeba jej szukać....czasem wpada od tak sobie i rozgaszcza się na dobre ;)
Usuńniesamowite są te zdjęcia, a patrząc na nie wyobrażam sobie jak wspaniałą biżutrie z sutaszu możesz wyczarować inspirując się nimi!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że najbardziej inspirujące dla mnie jest to szmaragdowo-złote nakrycie głowy. Uwielbiam to połączenie kolorów :) Na pewno wkrótce wykombinuje coś w tych kolorach :):)
Usuńzdjecia zatykaja dech w piersiach..bardzo ciekawy jest twoj blog. dziekuje za odwiedziny u mnie
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewa. Miło że wpadłaś i zostawiłaś komentarz :) Zapraszam częściej. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńcoś czuje że sukienka ze zdjęcia 3 będzie moją inspiracją ;)
OdpowiedzUsuńOooo to już nie mogę doczekać się efektów :):) Daj znać jak coś wymodzisz. Pozdrawiam!
UsuńZdjęcia to jedno, ale te suknie!! No, no! :)
OdpowiedzUsuńNo nie?? :> Majstersztyk!!!
UsuńZdjęcia genialne,czekam na twoje zainspirowane prace!
OdpowiedzUsuńPiękne i zachwycające al brawa należą się tym, którzy przygotowali t piękne stylizacje...wszystko dopracowane do ostatnij niteczki....
OdpowiedzUsuńA inspiracje... same do mnie przychodzą ;-))) zazwyczaj... przypadkiem gdy sxukam czegos calkiem innego ;-)))
Pozdrawiam cieplutko
2 tygodnie minęły, a Ty nic nie pokazujesz.... aż się boję co majstrujesz ;)
OdpowiedzUsuńTo już dwa tygodnie!!!?? Matko jak ten czas leci...z utęsknieniem czekam na dłuższą chwilę wolnego ;)
UsuńNo właśnie... gdzie znikłaś??!!
UsuńPojawiam się i znikam :)
Usuń