środa, 8 lutego 2017

To musi być miłość ;)


Uwielbiam to, co robię. Uwielbiam poczucie, że potrafię z "niczego"
(sznurki, koraliki) stworzyć coś naprawdę fajnego.

Też tak macie? Czasem tylko zapominam pochwalić się z Wami moimi pracami.
Dlatego poniżej serwuję kolejną dawka zaległych fotek
(na bieżąco dodaję je na INSTAGRAM - agasutasz, Zapraszam!)

Na początek naszyjnik zimowy - w komplecie z kolczykami i bransoletką


Na zamówienie "Pani zima" dla Kamili 


Bransoletka / naszyjnik (do kompletu z kolczykami "Ziemia") dla Oli



Czarne kolczyki z onyksami na srebrnych sztyftach dla Agnieszki


Kolczyki z pomponami 


Elegancki komplet - kolczyki i kolia na aksamitce (choker)
z kryształkami i sznurkiem metalizowanym, zakończony czarnym chwostem


I ja w owym chokerze 
(ps. nie zmieniłam koloru włosów - to peruka ;) )


a tutaj minimalistycznie - dla odmiany, choker lub broszka (jak kto woli)
którą wkomponowałam w zdjęcie z magazynu Harpersbazaar


Kolczyki wiszące na srebrnych biglach (4,5cm)
- mam też w wersji zielone ;)


Zestaw z rivoli Swarovskiego dla Joanny



Zestaw na prezent świąteczny - kolczyki na sztyftach i wisior


Broszka dla Pauliny


Komplet "wiosna" dla Kamili



Mała przeróbka - klipsy i bransoletka
zrobione z "kolii" odprutej ze starej sukienki


Minimalistyczny wisior - hematyt i jaspis
na metalowej żyłce z delikatnym zapięciem


A oto mój własny wisiorek :):)